55398
Brak okładki
Artykuł
W koszyku
Will Costa Rica's grand electric railway plans get over the line? / Ron Buchanan. // International Railway Journal. - 2021, 61, nr 8, s. 42-44. - fot.2.
Dokument nadrzędny: International Railway Journal.
Kostaryka kontynuuje realizację projektów mających na celu ożywienie i rozbudowę sieci kolei towarowych. Jednak plany budowy nowej zelektryfikowanej kolei pasażerskiej o długości 84 km na centralnym płaskowyżu kraju znalazły się na rozdrożu. Kostaryka jest od niedawna członkiem OECD, co jest niezwykłym osiągnięciem dla pięciomilionowego narodu ze szczególnie niestabilnej części świata. Kluczowy program infrastrukturalny i obietnica kampanijna prezydenta Carlosa Alvarado, który został wybrany w 2018 r. - zelektryfikowana linia kolejowa o wartości 1,55 mld USD - stała się narodową kością niezgody. Koszt budowy jest bardzo wysoki dla małego kraju, w którym pandemia zniszczyła podstawowy dla gospodarki przemysł turystyczny. Nowa 84-kilometrowa dwutorowa kolej elektryczna miałaby kursować w Dolinie Centralnej pomiędzy Paraíso de Cartago, San José, Heredia i Alejuela rozładowując m.in. niezmiernie intensywny ruch samochodowy w obszarze metropolitalnym stolicy kraju. Projekt podzielony jest na pięć linii. Sieć będzie się składać z odcinków podwyższonych, naziemnych i podziemnych oraz 46 stacji, z których 10 to węzły multimodalne. Państwowe koleje Incofer szacują tabor na 78 pięciowagonowych pociągów, które będą mogły kursować w układzie wielokrotnym, a każdy z nich pomieści 400-600 pasażerów. Pociągi o długości 70 m mają osiągać średnią prędkość maksymalną 25 km/h na obszarach miejskich, 50 km/h na obszarach podmiejskich i 70 km/h na obszarach międzymiastowych. Zgodnie z planami pociągi te będą kursować przez 18 godzin dziennie, a w godzinach szczytu w pięciominutowych odstępach, przewożąc szacunkowo 200 tys. pasażerów dziennie (50 mln rocznie). Jednak wśród opozycji politycznej narasta sprzeciw wobec projektu, która twierdzi, że tak kosztowna inwestycja nie może być priorytetem w czasach kryzysu. Tymczasem władze wskazują na jej pozytywne strony: dawniejsze analizy projektu przewidywały korzyści netto nawet w wysokości ponad 3 mld USD, począwszy od oszczędności czasu podróży, poprzez zmniejszenie zanieczyszczenia środowiska i hałasu, a skończywszy na wypadkach drogowych. Szacuje się, że kolej pozwoli uniknąć emisji 1,8 mln t CO2 w ciągu pierwszych 30 lat eksploatacji. Nowa kolej jest centralnym punktem koncepcji stworzenia multimodalnej sieci transportowej, która będzie obejmować również autobusy elektryczne, ścieżki piesze i rowerowe. Prezydent Alvarado ma też nadzieję, że projekt stanie się bodźcem dla odbudowy kraju po pandemii - oczekuje się, że inwestycja stworzy 1200 miejsc pracy. Obecnie trwają przygotowania do uruchomienia międzynarodowych konsultacji technicznych (przy wsparciu Międzyamerykańskiego Banku Rozwoju - IDB).
Strefa uwag:
Uwaga dotycząca bibliografii
Bibliografia
Adnotacja wyjaśniająca lub analiza wskazująca
Streszczenie: Kostaryka kontynuuje realizację projektów mających na celu ożywienie i rozbudowę sieci kolei towarowych. Jednak plany budowy nowej zelektryfikowanej kolei pasażerskiej o długości 84 km na centralnym płaskowyżu kraju znalazły się na rozdrożu. Kostaryka jest od niedawna członkiem OECD, co jest niezwykłym osiągnięciem dla pięciomilionowego narodu ze szczególnie niestabilnej części świata. Kluczowy program infrastrukturalny i obietnica kampanijna prezydenta Carlosa Alvarado, który został wybrany w 2018 r. - zelektryfikowana linia kolejowa o wartości 1,55 mld USD - stała się narodową kością niezgody. Koszt budowy jest bardzo wysoki dla małego kraju, w którym pandemia zniszczyła podstawowy dla gospodarki przemysł turystyczny. Nowa 84-kilometrowa dwutorowa kolej elektryczna miałaby kursować w Dolinie Centralnej pomiędzy Paraíso de Cartago, San José, Heredia i Alejuela rozładowując m.in. niezmiernie intensywny ruch samochodowy w obszarze metropolitalnym stolicy kraju. Projekt podzielony jest na pięć linii. Sieć będzie się składać z odcinków podwyższonych, naziemnych i podziemnych oraz 46 stacji, z których 10 to węzły multimodalne. Państwowe koleje Incofer szacują tabor na 78 pięciowagonowych pociągów, które będą mogły kursować w układzie wielokrotnym, a każdy z nich pomieści 400-600 pasażerów. Pociągi o długości 70 m mają osiągać średnią prędkość maksymalną 25 km/h na obszarach miejskich, 50 km/h na obszarach podmiejskich i 70 km/h na obszarach międzymiastowych. Zgodnie z planami pociągi te będą kursować przez 18 godzin dziennie, a w godzinach szczytu w pięciominutowych odstępach, przewożąc szacunkowo 200 tys. pasażerów dziennie (50 mln rocznie). Jednak wśród opozycji politycznej narasta sprzeciw wobec projektu, która twierdzi, że tak kosztowna inwestycja nie może być priorytetem w czasach kryzysu. Tymczasem władze wskazują na jej pozytywne strony: dawniejsze analizy projektu przewidywały korzyści netto nawet w wysokości ponad 3 mld USD, począwszy od oszczędności czasu podróży, poprzez zmniejszenie zanieczyszczenia środowiska i hałasu, a skończywszy na wypadkach drogowych. Szacuje się, że kolej pozwoli uniknąć emisji 1,8 mln t CO2 w ciągu pierwszych 30 lat eksploatacji. Nowa kolej jest centralnym punktem koncepcji stworzenia multimodalnej sieci transportowej, która będzie obejmować również autobusy elektryczne, ścieżki piesze i rowerowe. Prezydent Alvarado ma też nadzieję, że projekt stanie się bodźcem dla odbudowy kraju po pandemii - oczekuje się, że inwestycja stworzy 1200 miejsc pracy. Obecnie trwają przygotowania do uruchomienia międzynarodowych konsultacji technicznych (przy wsparciu Międzyamerykańskiego Banku Rozwoju - IDB).
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej